Penne u R.

👥 – 4.

⏰ – 1 godzina 30 minut.

Rozgrzej piekarnik do 190 stopni.
Czubkiem noża nakłuj każdy pomidorek, a następnie wrzuć je do wrzątku i blanszuj ok. 1 minuty, odcedź.
Kiedy trochę ostygną, zdejmij z nich skórkę i ułóż w brytfance, dodaj liść laurowy, grubo posiekany czosnek, łyżkę oliwy, dwie łyżki octu i dopraw solą i pieprzem, wymieszaj i piecz ok. 30 minut, aż zaczną się karmelizować.
W tym czasie obierz i drobno posiekaj cebulę, wrzuć ja na nieprzywierającą patelnię i wlej łyżkę oliwy, podsmaż ją przez chwilę i dodaj pokrojone trochę rodzynki, dopraw całość i smaż, regularnie mieszając ok. 15 minut.
Na kilka minut przed końcem dosyp na patelnię orzeszki pinii, a potem odstaw patelnię do przestudzenia.
Mięso umieść w misce, bułkę tartą i ostudzoną cebulę, dodaj drobno posiekane listki mięty, dopraw solą i pieprzem.
Wymieszaj i ugnieć masę rękami, uformuj z niej kuleczki, tylko trochę większe od pomidorów.
Wrzuć je na patelnię, wlej łyżkę oliwy i smaż na dość dużym ogniu ok. 5-7 minut, aż się zarumienią, regularnie potrząsając patelnią.
Przełóż kuleczki mięsne do brytfanki z pomidorami i piecz całość ok. 20 minut.
W tym czasie ugotuj makaron w rondlu osolonego wrzątku, zgodnie z instrukcją na opakowaniu i odcedź, zachowując kubek wody z gotowania.
Dodaj makaron do brytfanki, wlej odrobinę wody z gotowania, wsyp parmezan i jeszcze raz wszystko wymieszaj.
Niebo w gębie.
Smacznego życzę Ja.

Zaloguj się