Bobotie 🇿🇦 u R.

Tym razem zawitaliśmy do Republiki Południowej Afryki, na narodowe danie, tamtejszej ludności, zapraszam na Bobotie.

Kromki chleba zalej mlekiem.
Cebule i czosnek posiekaj drobno.
W moździerzu goździki wraz z solą, ziołami i kurkumą, ugnieć na jednolity proszek.
Z jabłek wytnij gniazda nasion i pokrój owoc w kostkę.
Rozgrzej nieprzywierającą patelnię i rozpuść masło, dodaj cebulę z czosnkiem i podsmaż przez chwilę.
Dodaj mięso i smaż, aż nabierze ładnego brązowego koloru.
Następnie dodaj przyprawy z moździerza, Madras, mango chutney, zamieszaj i chwilę gotuj.
Wrzuć pokrojone jabłka i garść rodzynek, odciśnij chleb z mleka, ale tak by, jak najwięcej mleka zostało w misce.
Dodaj chleb do reszty składników na patelnię i dokładnie wymieszaj.
Przełóż całość do naczynia żaroodpornego.
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni i wstaw mięso na ok. 15 minut.
W tym czasie wbij jajka do pozostałego mleka i wymieszaj, orzechy nerkowca lekko posiekaj nożem i dodaj do mleka.
Wyciąg ostrożne naczynie z piekarnik, mięso powinno być spieczona z góry, wlej powoli mleko, połóż kilka liści laurowych i ponownie wstaw naczynie do piekarnika na ok. 15 minut lub do momentu, kiedy góra będzie ładnie spieczona.
Wyciąg, pokrój, skosztuj dania z odległego lądu.
Bon eetlus życzę Ja.