Fata sałatka z pomidorów, chleba i jogurtu

Fata to sałatka z rogu Afryki z państwa leżącego nad Morzem Czerwonym, czyli Erytrei.
Sałatkę Fata można porównać do Włoskiej Panzanelli. Różnica polega jednak na tym, że w przeciwieństwie do włoskiej sałatki, tutaj mamy ostry, ciepły sos pomidorowy zamiast świeżych pomidorów, a całość jest zwieńczona jogurtem greckim, by złagodzić ostrość 😊

Na zakończenie mojej przydługiej wypowiedzi, życzę Ci smacznego.
- 👥 -2-3-4
- ⏰ – 20-25 minut
- 🇪🇷 – Erytrea
Oczywiście potrzebujemy kilku składników
- Cebula czerwona – 1 sztuka drobno pokrojona
- Czosnek – 3-5 ząbków drobno pokrojonych
- Oliwa z oliwek najwyższej jakości z Domu Oliwnego – 5-7 łyżek
- Pomidory śliwkowe – 5-7 sztuk bez skórki
- Koncetrat pomidorowy – 150 g
- Ostra papryka – 1 łyżka
- Pieprz cayenne – 0/5 łyżki
- Ziele angielskie – 0/5 łyżki
- Sól – do smaku
- Pieprz świeżo zmielony – do smaku
- Pomidorki koktajlowe – pokrojone na kawałki
- Bagietka – najlepiej czerstwa
- Jalapeño – kilka kawałków
- Jogurt grecki – kilka kleksów

Jeśli mamy już składniki, Fata, czeka byś ją zrobił lub zrobiła
- Przede wszystkim przygotowanie jest bardzo proste.
- Po pierwsze rozgrzej rondel, wlej oliwę z oliwek najwyższej jakości z Domu Oliwnego i dodaj połowę cebuli i cały czosnek, podsmaż przez chwilę.
- Po drugie dodaj resztę przypraw, pomidory, kubek wody. Wymieszaj i gotuj pod przykryciem, aż pomidory się rozpadną a sos zgęstnieje.
- W międzyczasie bagietkę połam na mniejsze kawałki i włóż do miski.
- Po trzecie nałóż gorący sos na bagietki, dodaj resztę cebuli, pomidorki, kleksy z jogurtu i kawałki Jalapeño.
- Na koniec nalej lampkę wina i zjadaj.
Sałatki Świata to cel mojej kolejnej podróży kulinarnej, na którą Cię oczywiście zapraszam. W związku z tym odwiedzimy przeróżne kraje, kontynenty i kultury.

Będą sałatki proste i bardzo proste, egzotyczne i bardzo podobne do tych zjadanych w naszych domach.
Chociaż zrobiłem już dziesiątki przeróżnych sałatek, które znajdziesz tutaj, a na grupie kulinarnej na Facebook, którą założyłem:
“Facet w kuchni – gotowanie pod wpływem”.
Znajdziesz ich z pewnością jeszcze więcej, ja ciągle szukam nowych.
Na koniec, zapraszam w kolejną podróż z Rafalcook.
