Mimosa sałatka

Mimosa sałatka rodem z ZSRR

Mimosa czy też Mimoza to sałatka, która według niezweryfikowanych do końca informacji powstała w latach 70. ubiegłego wieku w ZSRR ?.

Również nie ma potwierdzonych informacji kto i kiedy ją tak właśnie nazwał. A nazwa sałatki Mimosa wzięła się stąd, że góra sałatki jest podobna do kwiatu o tej samej nazwie.

Pierwsze sałatki Mimosa składały się z konserw rybnych, takich jak różowy łosoś, saury, czy sardynka, gotowanych jaj, cebuli, sera i majonezu.

Składniki były z reguły tarte na tarce a ryba rozgniatana widelcem. Sałatka Mimosa koniecznie musi być układana warstwowo, a każda warstwa oddzielona cienką warstwą majonezu.

Sałatka nie miała jakiegoś konkretnego przepisu, a z racji że stała się bardzo popularna w całym Układzie Warszawskim, powstały jej niezliczone wersje: ze śledziami, kurczakiem, szynką czy też dodaną marchewką.

Na zakończenie mojej przydługiej wypowiedzi, życzę Ci smacznego.

Oczywiście potrzebujemy kilku składników

• Ziemniaki – 3 sztuki
• Marchewka – 3 sztuki
• Jajka – 6 sztuk
• Majonez – 200 ml
• Cheddar łagodny – 200 gram
• Szczypiorek – 3 łodygi
• Szynka – 600 gram
• Sól
• Pieprz świeżo zmielony
• Suszony koperek

Jeśli mamy już składniki, Mimosa czeka, by ją zrobić

• Po pierwsze obierz marchewki i ziemniaki, włóż je do rondla razem z jajkami i gotuj, aż będą miękkie ale nie rozgotowane. Oczywiście jajka mają być na twardo ?
• Po drugie szynkę pokrój w kostkę, szczypiorek pokrój na małe kawałki.
• W międzyczasie cheddar zetrzyj na grubych oczkach.
• Kiedy ziemniaki i marchewka przestygną, zetrzyj je oczywiście do osobnych pojemników na grubych oczkach.
• Jajka obierz i podziel na białka i żółtka, zetrzyj każde z nich, oczywiście do osobnych pojemników.
• Czas złożyć Mimose w całość. Nałóż warstwę ziemniaków do szklanego pojemnika i dobrze ją ugnieć, dopraw solą i pieprzem i posmaruj majonezem. Teraz szynka, sól, pieprz, szczypiorek, majonez, marchewka, sól, pieprz, majonez, cheddar, sól, pieprz i białka jaj.
• Na koniec białka dopraw solą, pieprzem a brzegi pojemnika posyp żółtkami, środek natomiast koperkiem i Mimosa gotowa.
• Najlepiej smakuje po kilku, godzinach spędzonych w lodówce.

Jeśli nie lubisz z jakichś powodów blogów ?, a masz Instagram, zapraszam do obserwowania mojego skromnego profilu, gdzie już od jakiegoś czasu są przepisy pod zdjęciami.

Wystarczy kliknąć zdjęcie poniżej ⤵️

Zapraszam, będzie mi bardzo miło.

Pozdrawiam Rafalcook.