Patsavoura

Patsavoura czyli “stara szmata” w Twojej Kuchni 😉

Historia Patsavoura jest bardzo długa i dość ciekawa. Możesz o tym przeczytać w linku powyżej, jeśli klikniesz na “starą szmatę“.

Jest to jedno z Greckich dań, na które nie ma jednego oryginalnego przepisu.

Patsavoura jest tak naprawdę robiona z resztek, z tego co jest w danym momencie w domu, w lodówce.

Ciasto Filo można przygotować i na słodko i na słono. Tym razem padło na…mus jabłkowy z palonymi pistacjami 😉

Na zakończenie mojej tym razem, krótkiej, ale dalej nudnej wypowiedzi, życzę Ci smacznego.

Ciasto Filo – kilka arkuszy
Masło – płynne
Mus jabłkowy – taki od Babci–Mamy😉, nie podam przepisu, bo to tajemnica rodzinna 😉
Cynamon – do smaku
Erytrytol lub cukier lub inny słodzik – do smaku
Prażone Pistacje – dużo… Moje są lekko spieczone, wręcz podpalone lekko 😉

Po pierwsze w zależności jak dużej użyjesz formy do pieczenia, przytnij lub nie arkusze filo. Ja przeciąłem je na pół.
Po drugie formę pomaluj płynnym masłem.
Teraz po trzecie pomaluj pierwszy arkusz ciasta masłem i wyłóż nim formę, tak by boki ciasta wystawały na zewnątrz. Użyj tyle arkuszy filo, by dno było zakryte, a ciasto wystawało z każdej strony.
W międzyczasie mus Babciono – Mamowy 😉 wymieszaj z cynamonem i wybranym słodziwem.
Po czwarte nałóż mus do formy i zwiń boki ciasta, najbardziej niechlujnie i nierówno, jak tylko umiesz.
Po piąte, jeśli został Ci jeden arkusz ciasta, pomaluj go masłem, porwij na kawałki i finezyjne rozrzuć po górze ciasta.
Teraz po szóste rozgrzej piekarnik do 160-170 stopni i piecz “starą szmatę” jakieś 30 minut, aż góra będzie ładnie spieczona i chrupiąca.
Na koniec posyp, w moim przypadku spalonymi pistacjami 😉
Drobna uwaga Patsavoura jabłkowa, idealnie smakuje z lodami…których ja zapomniałem kupić 😉