Beer Espresso Martini to oczywiście moja wariacja na temat klasycznego Espresso Martini.

Zatem jeśli szukasz mój drogi czytelniku orzeźwienia i pobudzenia, coś słodkiego i pysznego w upalne dni.
To ten koktajl, jest idealny dla Ciebie.
A jeśli szukasz innych, orginalnych, lub mniej orginalnych, koktajlów, drinków.
Zapraszam Cię do zajrzenia tutaj ⬇️, gdzie znajdziesz kilka moich propozycji ?

Espresso Martini, na którym się wzorowałem ma dość, krótką historię.
1983 rok, to prawdopodobnie data jego powstania, a za jego wynalazcę uznaje się słynnego barmana, niejakiego Pana Dicka Bradsella.

Właściwie Richard Artur Bradsell (1959-2016), który przez wielu był uważany za wielkiego mistrza w robieniu koktajli.
Perfekcja, z jaką tworzył koktajle, sprawiły, że czasopismo-The Observer-opisał go jako-króla koktajli-natomiast – Waitrose Food Illustrated-porównał go do znanych szefów kuchni.
San Francisco Chronicale uznało, że w pojedynkę zmienił i stworzył koktajle w latach 80, XX wieku w Londynie, które stały się klasykami na całego świata.

Wracając do Beer Espresso Martini i samego klasyku Espresso Martini, o tym już w części drugiej, która już w krótce…
Będzie słynna modelka, która wtedy jeszcze nie była taka słynna ?.
Farmaceutyczny stymulant, Notting Hill, także mój drogi czytelniku, warto śledzić, moją skromną stronę, bo można się dowiedzieć dużo fajnych faktów, mitów i legend.

Na zakończenie, życzę zdrówka z Beer Espresso Martini.
- Espresso (schłodzone w lodówce, czyli zimne)
- Ciemne mocne piwo
- Likier kawowy Tiramisu
- Lód
- Przede wszystkim przygotowanie jest niezwykle proste, po prostu, nałóż lód do szklanki, wlej esspreso, następnie likier i całość uzupełni piwem, lekko zamieszaj ekologiczną rurką z bambusa i gotowe.
- Mój drogi czytelniku, jedna uwaga, nie używałem szejkera, ponieważ piwo jest dość mocno, gazowane…
- I…brak czasu na sprzątanie kuchni, podsunął mi pomysł, by nalać składniki, po kolei do pokala, a następnie wymieszać ?
- Zdrówko.
