Fusilli giganti z grzybami, suszonymi pomidorami, borowikami i solą borowikową.

Jak sama nazwa wskazuje mój drogi czytelniku, – giganti – mają być w tym daniu, które sobie wymyśliłem duże kawałki, pasujące do dużego makaronu, czyli grzyby, suszone pomidory.
Fusilli giganti

Idealne do tego dania pasują grzyby Portabella.
Portabella to oczywiście większą odmiana, bardziej dojrzała, ziarnista w smaku, grzyba pospolitego.
Jest spór na świcie czy ten grzyb to Portabella, a może Portobello…
Fusilli giganti

Jedna i druga nazwa jest właściwa i akceptowana, ponieważ nazwa została stworzona w ramach dużej kampanii marketingowej w latach 80, XX wieku.
Od taka krótka historyjka, do dania, które sobie wymyśliłem.

Na zakończenie, zapraszam na danie jedno garnkowe dla całej rodziny, Fusilli giganti z grzybami.

- Fusilli giganti 500 gram
- Pieczarki portable 4 sztuki
- Borowiki suszone 30 gram
- Suszone pomidory garść
- Kapary garść
- Płatki chili do smaku
- Czosnek 3-5 ząbki
- Cebula 1-2 sztuki
- Oliwa z oliwek 5-7 łyżek
- Masło 25 gram
- Sól Borowikowa do smaku przepis tutaj
- Pieprz świeżo zmielony do smaku
- Parmigiano Reggiano garść
- Świeża pietruszka garść

- Po pierwsze suszone borowiki zalej gorącą wodą i odstaw na jakieś 60 minut.
- Po drugie grzyby portable potnij na duże kawałki. Rozgrzej nieprzywierającą patelnię i rozpuść masło, wrzuć grzyby i dobrze je obsmaż.
- W międzyczasie gotuj makaron według instrukcji na opakowaniu na wczesne al dente.
- Po trzecie wrzuć cebulę, kapary, czosnek, płatki chili i grubo krojone suszone pomidory na patelnię do grzybów, wlej oliwę z oliwek, wymieszaj i grzej przez chwilę.
- Po czwarte dodaj suszone grzyby wraz z wodą, wymieszaj i grzej, dopraw solą Borowikową i pieprzm, w razie potrzeby dodaj wody z gotowania makaronu.
- Na koniec dodaj makaron, wymieszaj, grzej, aż sos zgęstnieje.
- Nałóż, posyp świeżą pietruszką, Parmigiano Reggiano, dopraw solą Borowikową, pieprzem i zajadaj.
- Proste prawda…






