Śledź pomidorowy Tomatsild z Norwegi.
Za wstęp niech posłuży ten cytat mój drogi czytelniku:

Dla norweskich społeczności przybrzeżnych sezon śledziowy był tradycyjnie znacznie ważniejszym wydarzeniem niż zbiory. Ludzie gromadzili się przy dokach w oczekiwaniu na śledzie. Kiedy łodzie się zbliżyły, rozległy się niecierpliwe okrzyki: „Śledź jest tutaj!” przekształciłby się w śpiew. Następnie napełniali każde wiadro, beczkę i wózek srebrzystymi rybami.

Pierwsze zapisane wzmianki o śledziu sięgają roku 1100 i miały kluczową rolę oczywiście w rozwoju Norwegii i całej Europy.

Takie na przykład miasta jak Amsterdam i Kopenhaga powstały z historią śledzia w tle.
Jedzenie śledzi to holenderska tradycja. Przez stulecia połowy i eksport solonych śledzi były jednym z filarów holenderskiej gospodarki. Ta srebrzysta, oślizgła ryba jest częścią holenderskiej tożsamości narodowej dzięki skromnemu rybakowi śledzia.
Cały tekst*

Wiele wojen, okropnych trzeba dodać, prowadzonych przez Norwegów, Holendrów, Anglików na przestrzenie wieków, opierała się o-Śledzie – z racji oczywiście ilość ich połowów stanowił doskonale źródło pożywienia.
Śledź pomidorowy Tomatsild

Jedna z norweskich legend średniowiecznych mówi o tym, że-wieloryba – zesłał… Bóg…by ścigał on śledzie w kierunku lądu, w określonych porach, aby można było je oczywiście łatwo łowić.
Herb miasta-Molde – w prowincjach-Møre i Romsdal-przedstawia wieloryba pchającego beczkę śledzi…


Na zakończenie, zapraszam na, śledzia, niezwykłego śledzia.

PS. Po tym zdjęciu tło fotograficzne z wczoraj zostało przemalowane 🙂
Składniki
- Śledź z beczki…znaczy wiaderka 500 gram
- Pomidory z puszki bez skórki 1 sztuka
- Koncetrat pomidorowy 150 ml
- Czerwona cebula 1-2 sztuki
- Sól do smaku
- Pieprz świeżo zmielony do smaku
- Cukier do smaku
- Ocet biały do smaku
- Oliwa z oliwek 3-5 łyżek plus 3-5 łyżek
- Szczypiorek – Koperek
- Słodki ziemniak 1-2 sztuki
- Sól odrobina
- Pieprz świeżo zmielony odrobina
- Wędzona papryka odrobina
Przygotowanie
- Po pierwsze w zależności jak bardzo lubisz śledzie, w sensie słoności, musisz je wymoczyć, mniej lub bardziej, mój drogi czytelniku.
- Po drugie rozgrzej rondel, wlej oliwę z oliwek i wrzuć pokrojoną w talarki cebulę, chwilę podsmaż.
- Po trzecie dodaj koncentrat pomidorowy, wymieszaj, chwilę podgrzej, dodaj pomidory, dopraw, octem, cukrem, solą, pieprzem i gotuj, często mieszając, aż sos zgęstnieje, po czym, pozwól mu przestygnąć.
- Po czwarte zimny sos wymieszaj ze śledziami, pokrojonymi na wielkość kęsa.
- W międzyczasie rozgrzej grill w piekarniku.
- Po piąte słodkiego ziemniaka umyj, wyszoruj i pokrój w plastry o grubości, jakieś 1-1.5 centymetra.
- Po szóste wymieszaj oliwę z solą, pieprz i papryką wędzoną, pomaluj mieszanką ziemniaki i wstaw pod grill w piekarniku.
- Na koniec podpieczone ziemniaki połóż na talerz, nałóż Tomatsild i oczywiście zajadaj.
- Proste prawda…oczywiście, że tak.