Decha Vintage, taki oczywiście własnej roboty gadżet, dodatek do moich skromnych zdjęć kulinarnych z moim również skromnym gotowaniem.

Przy użyciu deski, którą można kupić w każdym markecie budowlanym, próbek farb do ścian i sufitów, które również zakupiłem w markecie, papieru ściernego, młotka, dłuta, wiertarki, kleju, kołków, wkrętów, powstał takie oto — cuda.

Pomysł na dechę mi się….przyśnił, ale często tak mam…dlatego jestem zawsze nie wyspany, bo muszę zapisać pomysł.
Oczywiście pomocny jest internet, by podpatrzyć, zobaczyć, jak robią to inni i zobaczyć, jakie cenny, są takich produktów ❕

❗Decha Vintage oczywiście służy tylko do dekoracji, nie do krojenia, czy też kładzenia bezpośrednio jedzenia na niej ❕❕❕

Na zakończenie, zapraszam na moje — stolarskie — wypociny 🙂
Składniki
- Deski, nie oheblowane
- Świeczka
- Próbki farb do ścian
- Retro biały
- Morski granat
- Zielony Boho – doniczka
- Kawa zbożowa, kawa rozpuszczalna, czarna herbata
- Piła
- Brzeczczot
- Szpachelka
- Wiertarka
- Wiertła
- Papier ścierny – różnej grubości
- Śruby
- Gwodzie
- Klej
- Kołki drewniane
- Sznur
- Kawałek blaszki
- Uchwyt – zamówiony
- Wkręty
Przygotowanie
- Po pierwsze w zależności, jakie masz dechy mój drogi czytelniku i co chcesz zrobić, musisz je połączyć, za pomocą wiertarki, kołków i kleju.
- Po drugie chcemy zrobić coś, co wygląda na starą dechę, więc przy pomocy szczotki, młotka, papieru ściernego, dłuta, musimy – zniszczyć – naszą, nowiutką deseczkę ?
- Po trzecie, kiedy porobimy już dziury, odłamiemy kawałki drewna, szlifujemy, przecieramy papierem ściernym grubszym i oczywiście cieńszym papierem ściernym, nasza nową, starą deskę.
- Po czwarte deseczki przecieramy gdzieniegdzie świeczką, taką zwykłą świeczką.
- Po piątek malujemy deskę białą farbą, byle jak, niechlujnie, następnie przy pomocy szpachelki, zdzieramy świeczkę, by odkryć deseczkę.
- Po szóste pozwólmy oczywiście przeschnąć desce i ponownie nakładamy, wcieramy świeczkę i malujemy kolejnym kolorem i znów, przy pomocy szpachelki zdzieramy świeczkę. Teraz mamy odkrytą deskę, białą farbę i nałożony kolor.
- Po siódme pozwól desce wyschnąć, ja użyłem suszarki do włosów, by było szybciej 🙂
- Po ósme używając drobnego papieru ściernego, ścieramy i przecieramy naszą deskę, w ten sposób matowimy deskę.
- Po dziewiąte użyj herbaty czarnej, kawy rozpuszczalnej, czy też kawy zbożowej zrób mocny napar i pozwól mu ostygnąć.
- Po dziesiąte weź gąbkę i nakładaj napar na deskę, by ją oczywiście zaciemnić, nakładaj tyle warstw, aż uzyskasz odpowiedni dla Ciebie mój drogi czytelniku odcień.
- Na sam koniec użyj uchwytów, sznurów, zawiasów…tylko to, co sobie wymyślisz…