Pandanowe naleśniki – egzotyka w polskim wydaniu
Kiedy po raz pierwszy spróbowałem ekstraktu Pandan, od razu wiedziałem, że trafi do mojej kuchni na stałe.
Pandanowe naleśniki

Ten zielony aromat, popularny w Azji Południowo-Wschodniej, zachwyca nutą wanilii, jaśminu i migdałów.

Postanowiłem połączyć go z tym, co bliskie mojemu sercu, z polskim twarogiem i moim domowym masłem jabłkowym – przepis TUTAJ

Tak powstały Pandanowe naleśniki z twarogiem Sala i masłem jabłkowym, danie, które łączy dwa światy: orientalną świeżość i polskie ciepło tradycji.
Historia i pochodzenie składników
Pandan – zielone serce Azji
Pandan (Pandanus amaryllifolius) nazywany jest w Azji „wanilią Wschodu”.
To roślina, której długie, wąskie liście wydzielają niezwykły, słodko-orzechowy zapach.
W Tajlandii i Malezji dodaje się je do deserów, naleśników, puddingów i napojów, ale także do dań wytrawnych, np. kurczaka zawijanego w liście Pandan.

Co ciekawe, liście Pandan mają również znaczenie symboliczne w kulturze indonezyjskiej uznawane są za roślinę przynoszącą szczęście i czystość.
Używano ich podczas ślubów i ceremonii duchowych, a także do aromatyzowania ryżu, który dzięki nim nabierał lekko zielonego koloru i delikatnego aromatu.
Pandanowe naleśniki
Współczesna kuchnia azjatycka sięga po Pandan coraz częściej w wersji płynnej, jako naturalny ekstrakt, który barwi ciasta, naleśniki, kremy i koktajle.
Ten kolor nie jest sztuczny, to odcień natury, symbolizujący świeżość, harmonię i życie.
Dla mnie Pandan to coś więcej niż smak, to zapach podróży, wspomnienie tropików i sposób na wprowadzenie egzotycznego spokoju do codziennego gotowania.
Sala – owoc o smaku Azji

Drugi składnik, który wykorzystałem w tym przepisie, to syrop Sala, inspirowany owocem salak, znanym też jako „snake fruit” z powodu swojej łuskowatej skórki.
Rośnie w Indonezji i Tajlandii, a jego miąższ jest niezwykle charakterystyczny, słodki, lekko kwaskowaty, z nutą daktyla i jabłka.
W kuchni azjatyckiej owoc Sala często trafia do deserów, dżemów i napojów, a w wersji płynnej, jako syrop, doskonale łączy się z mlecznymi składnikami.
Pandanowe naleśniki

Jego aromat ma w sobie coś bardzo tropikalnego, ale jednocześnie naturalnego, nie jest przesadnie słodki, raczej subtelny i głęboki.
Połączenie twarogu z jogurtem typu skyr i syropem Sala daje masie wyjątkową lekkość i egzotyczną nutę, która wspaniale kontrastuje z masłem jabłkowym.
To spotkanie dwóch światów: Azji, gdzie dominują owoce o intensywnych aromatach, i Polski, gdzie króluje prostota, balans i tradycja smaku.
Składniki na Pandanowe naleśniki
– 2 szklanki mąki pszennej
– 1 szklanka mleka
– 1 szklanka wody
– szczypta soli
– kilka kropel ekstraktu Pandan
– odrobina masła do smażenia
Nadzienie
– 200 g półtłustego twarogu
– 2 łyżki jogurtu skyr
– 2 łyżki syropu Sala
– 2–3 łyżki masła jabłkowego

Sposób przygotowania
1. W misce łączę mąkę, mleko, wodę, sól i ekstrakt Pandan.
2. Miksuję do uzyskania gładkiej, jasnozielonej masy.
3. Smażę cienkie naleśniki na maśle, aż staną się elastyczne i lekko złote na brzegach.
4. Twaróg mieszam z jogurtem i syropem Sala – powstaje kremowe nadzienie o delikatnym, kwiatowo-owocowym smaku.
5. Każdy naleśnik smaruję masą twarogową i dodaję łyżkę masła jabłkowego.
Zwijam i podaję od razu.
Pandanowe naleśniki w różnych kuchniach świata
W Tajlandii naleśniki z Pandanem nadziewa się kremem kokosowym lub pastą z fasoli mung, w Malezji podaje z jackfruitem, a na Filipinach, z ube, fioletowym batatem.
W mojej wersji Pandan spotyka polski twaróg i jabłko, proste składniki, ale w połączeniu dają zaskakująco elegancki efekt.
Podobne połączenia natury i tradycji można znaleźć w kuchni japońskiej (matcha z mlekiem i ryżem) czy francuskiej (crêpes z karmelem i cytryną – pomarańczą) – przepis TUTAJ
W każdej kulturze naleśnik ma swoje znaczenie, to symbol wspólnego stołu, prostoty i ciepła.
Ciekawostka historyczna
W dawnych azjatyckich wierzeniach Pandan był nie tylko przyprawą, ale też talizmanem, jego zapach miał odpędzać złe duchy i przynosić harmonię domowi.
W wielu regionach do dziś liście Pandan wkłada się do szaf, aby chronić ubrania przed owadami i napełnić przestrzeń subtelnym aromatem natury.
Z kolei owoc Sala, choć mniej znany w Europie, był kiedyś symbolem egzotycznego luksusu.
W pałacach Syjamu podawano go jako przysmak dla gości, a jego aromat uchodził za „zapach przyjaźni”.

Podsumowanie
Moje Pandanowe naleśniki z twarogiem Sala i masłem jabłkowym to opowieść o tym, jak dalekie smaki mogą spotkać się w jednej patelni.
To połączenie zielonego Pandanu, pachnącego dżunglą, słońcem i świeżością, z polskim jabłkiem i kremowym twarogiem, które przypominają dzieciństwo i dom.

Jeśli chcesz, abym przygotował podobny przepis lub zrealizował kulinarny projekt dla Twojej marki – skontaktuj się ze mną.


