Fusilli alla Sorrentina, czyli wariacja na temat Gnocchi alla Sorrentina.

Gnocchi alla Sorrentina to danie, którego początki sięgają XVII-XVIII wieku, kiedy to zaczął się import ziemniaków do Europy z Nowego Świata.
W mieście Sorento pewien kucharz był tak zafascynowany nowym warzywem, że postanowił z nim poeksperymentować.
Obrał, ugotował, dodał wody, mąki i ugniatał. Wyszło mu z tego miękkie ciasto, ale…bo zawsze jest jakieś, było jednak zbyt miękkie. Pokroił je więc na zaokrąglone kawałki, aby się nie rozpadły i ugotował.

I tak w skrócie powstały Gnocchi, które potrzebowały sosu i tu ponownie produkt z Nowego Świata pomógł naszemu kucharzowi.
Oczywiście chodzi o pomidora, który z dodatkiem świeżej bazylii, sera mozzarella i startego sera pravalone, pomógł stworzyć danie, które do dziś jest wizytówka tak Sorento, jak i całej Kampanii.

Gnocchi alla Sorrentina ma również kilka wariacji, gdzie włoskie kopytka zastępuje się, no oczywiście, że makaronem.
Najlepsze do tego są makarony grube, skręcone i krótkie, gdzie sos i sery ładnie się ze sobą łącza.
Na zakończenie mojej przydługiej i jakże nudnej wypowiedzi, życzę Ci smacznego z moją wersją dania z Sorento.

PS. Danie sprzed szpitalnej przygody.
Przede wszystkim musimy przygotować składniki
- Fuselini 500 gram
- Pomidory San Marzano 2 puszki
- Czosnek 1-2 ząbki
- Świeża bazylia
- Oliwa z oliwek 3-5 łyżek
- Sól do smaku
- Pieprz świeżo zmielony do smaku
- Mozzarella 50-60 gram
- Parmigiano Reggiano 30 gram
Z pewnością składniki są już gotowe, wiec możemy robić Fusilli alla Sorrentina
- Przede wszystkim, jeśli wydawało Ci się mój drogi czytelniku, że poprzedni makaron Penne al Baffo był prosty ? to Cię zaskoczę, ten jest jeszcze prostszy.
- Po pierwsze zacznij od sosu. Rozgrzej nieprzywierającą patelnię i wlej oliwę z oliwek, wrzuć czosnek w całości i chwilę go podsmaż.
- Po drugie kiedy czosnek będzie zarumieniony wlej pomidory, wymieszaj, dopraw solą, pieprzem i gotuj pod przykryciem jakieś 20 minut.
- W międzyczasie ugotuj makaron według instrukcji na opakowaniu na al dente. Mozzarelle pokrój w paski, a bazylię porwij na dość duże kawałki.
- Po trzecie przelej makaron przez durszlak, ale przenigdy nie spłukuj go zimną wodą ?Czas złożyć nasze danie. W tym celu potrzebujeny rozgrzać piekarnik do 180 stopni.
- Po czwarte porwaną bazylię wrzuć do sosu i usuń czosnek, wymieszaj.
- Zdaje się, że po piąte nalej sos do naczynia żaroodpornego, tak by zakryć dno. Następnie nałóż część makaronu, posyp połową mozzarelli i ponownie polej sosem. Następnie nałóż drugą część makaronu, mozzarelli. Polej resztą sosu i posyp Parmigiano Reggiano. Wstaw do piekarnika na jakieś 20-30 minut, aż ser się cudownie przypiecze.
- Wyjmij z piekarnika, odczekaj jakieś 5 minut i zjadaj.
- Smacznego.

Zapraszam Cię również do obserwowania mojego ??????????, gdzie oczywiście znajdują się przepisy, pod moimi daniami.