Pierogi mini Calzone

Pierogi mini Calzone…Calzone, czyli spodnie ☺️
Mój czytelniku nie bądź zdziwiony, ale to czym często zachwycamy się w pizzeriach (oprócz pizzy), czyli Calzone, to w tłumaczeniu na nasz język ojczysty, oznacza właśnie spodnie, nogawkę itp.

Oczywiście już wyjaśniam, calzone to nic innego jak placek pizzy złożony na pół i dobrze wypieczony.
Nadziany ricottą i mozzarelą sprzedawany na ulicach Neapolu od ❗1700 roku ❗.

Przede wszystkim pierwsze calzone były mniejsze, co miało ułatwić pracującym zjedzenie posiłku, bez użycia sztućców, które były konieczne na przykład przy spaghetti.
Stąd właśnie nazwa calzone, czyli spodnie, co miało na celu pokazanie, że pieróg można wziąć i zjeść w drodze, na spacerze… A pieróg… No któż z Nas, Was nie lubi pierogów, znaczy jeść nie lepić ☺️, ale to już temat na inną historię.

Na zakończenie mojej przydługiej i jakże nudnej wypowiedzi, zapraszam na moją wersję dwa w jednym, czyli Pierogów mini Calzone.

Zapraszam również po przepis na Calzone di cipolla, który znajduje się tutaj ☺️
Jeśli szukasz przepisu na bardziej klasyczne Calzone, znajdziesz je tutaj ☺️

Przede wszystkim musimy przygotować składniki
- Przepis na ciasto na pierogi każdy ma chyba swój ☺️. Ja musiałem zamknąć oczy i tylko ugniatałem, więc nie podam przepisu 😂
- Ser długo dojrzewający, twardy starty – 100 gram
- Salami Milano – 40 gram
- Spianata Romana – 40 gram
- Prosciutto Crudo – 40 gram
- Grana Padano – 40 gram
- Kolorwy Pieprz świeżo zmielony
- Pesto czerwone – 3 łyżki
- Sos
- Resztę Pesto jakieś 5-7 łyżek
- Passata – 100 ml
- Sól – do smaku
- Kolorowy Pieprz świeżo zmielony – do smaku
- Olej do głębokiego smażenia
Z pewnością składniki są już gotowe, wiec możemy robić Pierogi mini Calzone

- Po pierwsze musisz mieć ciasto na pierogi ☺️. W tym wypadku to tajny przepis mojej mamy i za cholere mi nie poda 😂. Wiem tylko, że ugniatałem gorące, aż sobie delikatne swe dłonie poparzyłem 😔
- Po drugie pokrój trzy rodzaje wędlin włoskich w drobną kostkę, dodaj starte sery, pesto i dopraw pieprzem. Wymieszaj.
- Teraz po trzecie resztę pesto wlej do rondla, dodaj passate, odrobinę wody, dopraw solą i pieprzem, zagotuj i już.
- Po czwarte przygotuj ciasto na pierogi, tak jak się je przygotowuje. Wytnij małe koła, nałóż odrobinę farszu i zwiń najpiękniej jak umiesz zwijać pierogi.
- Po piąte, czyli po wyrobieniu całego farszu, mi wyszło 20 sztuk, rozgrzej olej do głębokiego smażenia.
- Teraz po szóste wrzucaj partiami, oczywiście ostrożnie pierogi do rozgrzanego oleju i smaż na lekko złoto – brązowy kolor.
- Na koniec podgrzej sos i podawaj z Pierogami mini Calzone.
- Smacznego ☺️

Zapraszam Cię również do obserwowania mojego Instagramu, gdzie oczywiście znajdują się przepisy, pod moimi daniami 😉⤵️