1 porcja. Przygotowanie 140 minut. Pieczenie 20 minut.
Składniki
- 250 g mąki plus trochę do podsypania
- 7 g suchych drożdży
- Sól morska
- 50 g suszonych pomidorów
- Świeża bazylia
- Kilka łyżek oliwy z oliwek
Przygotowanie
- Drożdże zalej ok. 350 ml letniej wody i wymieszaj, zostaw na 3-5 minut
- Do dużej miski wsyp ok. 250 g mąki, odrobinę soli i wlej drożdże, odrobinę zostawiając, może się przydać później.
- Wymieszaj całość drewnianą łyżką, następnie zacznij wyrabiać ciasto czystą ręką, możesz je przełożyć na stół i tam je wyrabiać, przez ok. 5 minut, w razie potrzeby dodaj mąkę lub pozostawionej wody.
- Kiedy ciasto będzie już sprężyste, wlej odrobinę oliwy do miski i włóż ciasto uformowane w kulę, możesz ciasto lekko przetrzeć z góry oliwą, przykryj miskę, czystą bawełnianą ściereczką i pozostaw w ciepłym miejscu na ok. 60 minut.
- W tym czasie suszone pomidory, kilka listków bazyli z odrobiną soli, ugnieć w moździerzu na cos w rodzaju pesto.
- Blaszkę skrop oliwą z oliwek, pędzelkiem rozsmaruje po całość, przełóż ciasto i dłońmi rozprowadź po blaszce.
- Nałóż pesto na palce i wbija je w ciasto, by było nierówne, wszystko zależy od Twojej wyobraźni.
- Rozgrzej piekarnik do 220 stopni i piecz foccacię ok. 20-25 minut, u mnie piekło się ok. 28 minut i ciut pomidory się spiekły, przepraszam.
- Wyciągnij, skrop oliwą, pokrój i usiądź przed tv, czekając na El Clasico.
- Najlepiej smakuje w towarzystwie piwa.
- Hala Madrid.
😋