Chleb z fetą, sezamem, pieprzem i oliwą po Grecku

Chleb z fetą

Chleb z fetą, nazwa po grecku 😉chleba to Psomi – Król wszystkich posiłków, czy to uczta bożonarodzeniowa, wiejskie śniadanie, restauracja z Gwiazdkami Michelin czy kuchenny stół babci.

Babcia po Grecku to Γιαγιά

Zawsze na pierwszym miejscu jest chleb – nie jako dodatek do posiłku, ale jako konieczność, niezależnie od tego co będzie na stole, czy to ziemniaki czy makaron.

Dla Greków posiłek bez chleba, to tak jakby sałatka grecka bez sera fety. Grecki chleb występuję w setkach odmian i kształtów.

Krótka historia chleba

Musisz wiedzieć, że starożytni Grecy wymyślili młyn Olynthus. Składający się z dwóch kwadratowych kamieni, ułożonych jeden na drugim, obracanych przy pomocy dźwigni.

Grecja to skalisty kraj, który nie sprzyjał uprawie przenicy, więc pierwsze chleby powstawały z jęczmienia, stąd Rzymianie nazywali Greków – zjadaczami jęczmienia.

Pierwsze chleby były płaskie, co sprawiało, że idealnie komponowały się z sosami, oliwą z oliwek oraz soczewicą. Wszystko się zmieniło kiedy Grecy zaczęli importować przenice, by wyrabiać coraz to lepszy chleb…

Starożytni Grecy

Starożytni Grecy byli w tym tak dobrzy, że około 400 roku p.n.e wymyślili 72 różnych rodzajów chleba. W starożytnych Atenach organizowano nawet konkursy na najlepszy chleb.

Ciekawe które miejsce by zajął mój Chleb z fetą ❓(Pierwsze) 😁😁😁

Na zakończenie mojej przydługiej wypowiedzi życzę Ci smacznego.

👥 – ❌
⏰ – 180 minut
🇬🇷 – Grecja

Oczywiście potrzebujemy kilku składników

500 g mąki
8 g suchych drożdży
300 ml wody letniej
1 łyżeczka cukru
3-5 łyżek oliwy z oliwek oczywiście z Domu Oliwnego
Sól
Pieprz świeżo zmielony
300 g sera Feta
Sezam
2 łyżki nasion kolendry

Jeśli mamy już składniki, bierzemy się za Grecki chleb z fetą

Po pierwsze zacznij od wsypania nasion kolendry na patelnię i lekko je podsmaż, aż poczujesz piękny zapach w kuchni. Następnie przy pomocy moździerza zrób z tego proszek.
W międzyczasie wodę wymieszaj z drożdżami i cukrem i odstaw na jakieś 10 minut.
Po drugie wymieszaj mąkę z solą, kolendrą tą z moździerza, dodaj zawiesinę z drożdży, oliwę z oliwek i dokładnie wymieszaj i ugniataj, namiętnie, delikatnie, aczkolwiek stanowczo, niech twa dłoń… Oj poleciałem 😊, zrób po prostu gładkie, elastyczne ciasto.
To już chyba po trzecie, włóż kulę do czystej, polej odrobiną oliwy, zakryj folia spożywczą i pozostaw na jakieś 60 minut.
Po tym czasie podsyp powierzchnię robocza mąka i wyłóż ciasto, rozwałkuj je na dość duży cienki placek.
Posyp pokruszoną fetą, skrop oliwą z Domu Oliwnego i dodaj dużo świeżo zmielonego pieprzu.
Po czwarte zdaje się już chyba, zwiń płat ciasta w rulon, długi, owalny.
Przy użyciu noża, oczywiście ostrożnie pokrój ów rulon owalny na 4-5 części i każdy z nich ponacinaj do połowy w równych odstępach, zagnieć każdy z kawałków w przeciwną stronę.
Na koniec polej oliwą, posyp sezamem i wstaw do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na jakieś 50-60 minut, aż górę lekko się zarumieni.

Podczas gdy ja szykuję kolejny Grecki przepis. Ty jeśli spodobała Ci się ten, zostaw swój komentarz pod postem, będzie mi bardzo miło. Dziękuję.