Friselle świeży, czerstwa chleb
Friselle cóż to takiego.

Swoim wyglądem przypomina Bajgla czy też Doughnut, lub nasze kluski… Wiadomo skąd 😉.
Friselle w rzeczywistość to podwójnie wypiekany chleb, który ma być, pomimo że świeży, po prostu stary 😉
Trochę zawiłe, ale… Już tłumaczę.
Friselle prawdopodobnie pojawiły się koło X wieku, kiedy to kupcy byli zmuszenie do dalekich morskich podróży, w celu zakupów towarów.

Nie trudno zgadnąć, że w tamtych czasach niewiele produktów spożywczych przetrwałoby taką podróż. A wysuszone Friselle były wręcz idealne do tego.
Oczywiście problem pojawiał się kiedy trzeba było zjeść twardy chleb, problem ten został rozwiązany w ten sposób, że skrapiano Friselle słoną wodą morską i oliwą z oliwek… Ciekaw, czy też używali tej z Domu Oliwnego 😉.

Okazało się, że ta prosta potrawa z biegiem lat, stała się bardzo popularna w południowych Włoszech i do dziś jest w ten sam sposób podawana, oczywiście wodę morską zastąpiono solą i dodano pomidory.
Więc jeśli nie masz czerstwego pieczywa, a masz odrobinę czasu i chęci, możesz poczuć się jak X-wieczny żeglarz 😉.

Suchy chleb dla… Zaczynamy od Frisella, świeżego, czerstwego chleba.
- 🥯 – 5 sztuk
- ⏰ – 210 – 220 minut
- 🇮🇹 – Włochy
- 🍺 – Facet w Kuchni – gotowanie pod wpływem
- 🐴 – Suchy Chleb dla…
Oczywiście potrzebujemy kilku składników
- Mąka – 3 łyżki
- Drożdże suche – 1 łyżeczka
- Woda letnia – 2 łyżki
- ___
- Mąka – 1 szklanka
- Semolina – 1 1/2 szklanki
- Woda letnia – 3/4 szklanki
- Sól – 1 łyżeczka
Jeśli mamy już te parę składników, Friselle, czas zacząć robić
- Po pierwsze drożdże wsyp do letniej wody i odstaw na jakieś 10 minut, po tym czasie dodaj trzy łyżki mąki, wymieszaj, przykryj i odstaw na jakieś 50-60 minut.
- Po drugie wymieszaj mąkę, semolinę i sól, dodaj zawartość wczesniej wymieszanych składników i wlej wodę. Wyrabiaj ciasto w rytm ulubionej muzyki jakieś 5-7 minut. Następnie utwórz idealną kulę, włóż ją do miski, skrop oliwą z oliwek oczywiście z Domu Oliwnego 😉, przykryj i odstaw na jakieś 50-60 minut.
- W międzyczasie zrób espresso i wypij 😉.
- Po trzecie powieszchnię roboczą podsyp mąką, przełóż ciasto, chwilę wyrabiaj i podziel na 5 części.
- Po czwarte, weź jeden z pięciu kawałka ciasta, swymi czystymi oczywiście dłońmi uformuj piękna kulę, lekko ją spłaszcz i przy pomocy trzonka drewnianej łyżki zrób otwór.
- W międzyczasie rozłóż papier do pieczenia na blaszce i każdą przygotowaną Friselle połóż tam. Przykryj czystą ściereczką i odswa na jakieś 50-60 minut.
- Po piąte rozgrzej piekarnik do 200 stopni, każda Friselle lekko rozciągnij i włóż blaszkę do piekarnika na 10-15 minut.
- Po szóste wyjmij blaszkę, zmniejszę temperaturę do 170 stopni, a każda Friselle przekrój na pół, połóż spowrotem na blaszkę, przecięta strona ku górze i wstaw do piekarnik na jakieś 30-35 minut.
- Na koniec połóż Friselle na kratce by wystygły.

Jeśli nie lubisz z jakichś powodów blogów 😉. Ale masz Instagram, zapraszam do obserwowania mojego skromnego profilu, gdzie już od jakiegoś czasu są przepisy pod zdjęciami.
Będzie mi oczywiście bardzo miło.
Pozdrawiam Rafalcook.
Wystarczy kliknąć zdjęcie poniżej ⤵️
Mega 👌👏👏👏
Mega twarde 😉
[…] Friselle – przepis znajdziesz tutaj […]
[…] Friselle – przepis znajdziesz tutaj […]