Bruschetta do piwa, lub raczej kanapki do piwa

Bruschetta do piwa, czyli bawimy się we włoskich barwach 😉

Bruschetta do piwa, chociaż ja wolałbym nazwać to kanapkami na ciepło do piwa 😉.

Moja przygoda z kuchnią i gotowaniem zaczęła się tak naprawdę od mojego pobytu i pracy we Włoszech.

Po zrobieniu ponad półtora tysiąca potraw z całego świata, dalej uważam, że kuchnia włoska jest najlepsza na świecie, dlatego wracam teraz ponownie do niej…

Czyżby moja historia z gotowaniem zatoczyła koło… Okaże się wkrótce 😉

Wracam do Bruschetty do Piwa. Skąd w ogóle taki pomysł? Ta kromka chleba z oliwą z oliwek, ma bardzo długą i szlachetną historię.

Według niektórych historyków pochodzi od Etrusków lub Starożytnych Rzymian.

Jedno jest pewne, przez wieki służyła jako przekąska, posiłek i wykorzystanie czerstwego chleba dla osób ciężko pracujących.

Pierwsze Bruschetty to czerstwe kromki chleba opiekane nad ogniem z palonego drewna i skropione oliwą z oliwek.

Później zaczęto dodawać dodatki. Najbardziej znana wersja to oczywiście pomidory, czosnek bazylia, oliwa i sól.

Ale na przykład w Toskanii zjesz Bruschette z wątróbką lub jarmużem. W Abruzji z lokalnym salami. Na Sardynii istnieje wersja z super płaskiego chrupiącego Carasau, opalanego nad ogniem i skropionego oliwą z oliwek.

Bruschetta do piwa to mój pomysł, który zrodził się po rozmowie z pewną osobą, że fajnie by było zamiast Pizzy czy Burgera w pubie zjeść coś innego i wypić dobre piwo na przykład Guinnessa😉.

Moje kromki to tylko mój pomysł. Można zamiast awokado zrobić pesto, użyć innego sera czy też szynki parmeńskiej. Możliwości jest mnóstwo 😉

Na zakończenie mojej przydługiej i jakże nudnej wypowiedzi, życzę Ci smacznego z Bruschettą do Piwa we włoskich barwach, która zacznie moją kolejną, sentymentalną podróż do Włoch…

Dane Techniczne Bruschetty do piwa

Ilość Porcji – 1
Czas Przygotowania – 15-20 minut
Kraj Pochodzenia – Włochy – Polska – Meksyk
Kalorie na porcję – 870
Białko – 28
Węglowodany – 87
Tłuszcze – 211

Przede wszystkim musimy przygotować składniki

Bułka Ciabatta – 3 kawałki
Pomidor – 1 sztuka
Świeża bazylia – kilka listków
Czosnek – 1 ząbek niezbyt duży
Ocet balsamiczny – 5 ml
Oliwa z oliwek najwyższej jakości oczywiście z Domu Oliwnego – 5 ml ➕20 ml
Serek wiejski – 150 gram
Szczypiorek – 1 łodyga
Awokado – 1 sztuka
Płatki chili – 0,5 łyżeczki
Sok z limonki – 1 sztuka
Sól
Pieprz świeżo zmielony

Z pewnością składniki są już gotowe, wiec możemy robić Bruschettę do piwa

Po pierwsze pomidora pokrój w małą kostkę i włóż na chwilę do durszlaka, by lekko, no wiesz, soki popłynęły 😉
Po drugie drobno posiekaj ząbek czosnku. Teraz kostki pomidora wymieszaj z czosnkiem, posiekanymi listkami bazylii, oliwą z oliwek, octem i dopraw solą i pieprzem. Gotowe.
Teraz po trzecie serek, tutaj drobna uwaga, może być Ricotta lub Mozzarella u mnie padło na serek wiejski 😉. Wyłóż go do miseczki. Szczypiorek drobno posiekaj, wymieszaj z serkiem, dopraw solą i pieprzem. Gotowe.
W międzyczasie bułki pomaluj oliwą z oliwek i połóż na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstaw do piekarnika pod grill na jakieś 5-7 minut, aż się pięknie zarumienią.
Po czwarte obierz awokado, usuń pestkę, a miąższ włóż do miski. Dodaj sok z limonki, płatki chili i sól. Ugnieć widelcem i wymieszaj.
Na koniec nałóż mieszanki na ciepłe, spieczone bułki i zamów kolejne piwo na przykład Guinnessa w… A to kiedy indziej 😉

Załóżmy, że z jakiegoś powodu nie lubisz blogów, ale za to masz Instagram, zapraszam więc do obserwowania mojego skromnego profilu. Od jakiegoś czasu pod zdjęciami znajdują się oczywiście przepisy. ⤵️