Kare Raisu

Kare Raisu, krótka historia japońskiego curry.

Kare Raisu to zachodnia potrawa tak zwana — yshoku — która została wprowadzona do japońskiej kuchni podczas — Restauracji Meiji 1868-1912.

Przez blisko 250 lat Japonia była zamknięta dla zachodu.

Zagraniczne wyjazdy lub wjazdy, były nawet karane śmiercią, natomiast wiata buddyjska i shinto, oczywiście zabraniały spożywania mięsa.

Legenda czy prawda Fakt, czy mit ❓

Jedna z legend głosi, że głodujący japoński chłopiec ukrył się na pokładzie brytyjskiego statku.

W dzień, kiedy został odnaleziony, oczywiście marynarze jedli, curry, które było podawane raz w tygodniu.

Rzecz jasna obiad tak chłopcu smakował, że po powrocie opowiedział o tym daniu, a wieść oczywiście szybko się rozniosła.

Powyższa opowieść to raczej — legenda — bardziej prawdopodobne jest to, że w roku 1868 cesarz Meiji otworzył Japonię dla zachodu i dodatkowo w roku 1872 zniósł zakaz jedzenie mięsa, co oczywiście raz na zawsze zmieniło dietę tego pięknego kraju…tak słyszałem, bo nie byłem oczywiście 🙂

Ta można śmiało powiedzieć mój drogi czytelniku — podglądaczu — rewolucja — w Japonii, zbiegła się ze szczytem brytyjskich rządów kolonialnych.

W XVIII wieku Brytyjczycy zaczęli wprowadzać do swoich posiłków wiele dań z kolonialnej kuchni w tym oczywiście z Indii, gdzie jak zapewne wiesz mój drogi czytelniku — podglądaczu, królowało curry.

W Roku 1772 brytyjska firma — Crosse & Blackwell — wprowadziła na rynek pierwszy w Wielkiej Brytanii proszek — curry.

Blisko sto lat później, bo w roku 1870, dzięki uprzejmości brytyjskiej marynarki wojennej, curry zostało wprowadzone do Japonii, jako danie zachodnie, na bazie zasmażki i proszku curry, wspomnianej wcześniej firmy.

Danie, chociaż na początku było podawane tylko w zachodnich restauracjach w Japonii, szybko zyskało sławę i rozgłos.

Tak powstało japońskie curry, czyli Kare Raisu.

Tragedia, która się wydarzyła w Japonii w roku 1923, mianowicie trzęsienie ziemi, które zniszczyło wiele miast w tym Tokio i oczywiście wiele restauracji, doprowadziło do tego, że Kare Raisu zaczęło pojawiać się już wszędzie z racji dostępności i dość niskiej ceny.

Od tego momentu japońskie curry stało się niemalże potrawą narodową wśród Japończyków.

Na zakończenie, odpal mój kanał na YOUTUBE, ZASUBSKRYBUJ, daj LAJKA i pożryj ze mną Kare Raisu.

Składniki

Curry Przyprawy, ilość użyj według oczywiście własnych upodobań. Ja użyłem wszystkich przypraw, już zmielonych, jeśli mój drogi czytelniku — podglądaczu, użyjesz całych ziaren, oczywiście podpraż je lekko na patelni, a później ugnieć w moździerzu.

• Kolendra
• Kmin Rzymski
• Kozieradka
• Kardamon
• Czarny Pieprz
• Koper Włoski
• Cynamon
• Goździki
• Anyż
• Kurkuma
• Chili
• Gałka Muszkatołowa
• Sól
• Imbir

Gulasz

• Filety z ud kurczaka 3-5 sztuk
• Sól do smaku
• Pieprz świeżo zmielony do smaku Olej roślinny 5-7 łyżek
• Cebula 1-2 sztuki
• Marchewka 1-2 sztuki
• Groszek mrożony 250 gram
• Bulion z kurczaka 500 ml
• Bulion Dashi 500 ml
• Ziemniaki 3-5 sztuk
• Jabłko 1 sztuka
• Sok i Skórka z pomarańczy
• Przyprawa domowa Curry

Dodatki

• Ryż biały
• Imbir marynowany

Kare Raisu

Przygotowanie

Curry Przyprawy

• Po pierwsze tak jak pisałem wyżej, jeśli używasz ziaren, podpraż je lekko na patelni, następnie ugnieć w moździerzu i wymieszaj, jeśli używasz już sproszkowanych – ja takich użyłem – oczywiście wymieszaj je wszystkie razem, w ilościach Tobie mój drogi czytelniku – podglądaczu odpowiednich.

Gulasz

• Po pierwsze przygotuj mięso, filety z ud kurczaka dopraw solą i pieprzem.
• Po drugie rozgrzej nieprzywierającą patelnię i wlej olej, połóż kurczaka i oczywiście obsmaż go z dwóch stron na złoto – brązowy kolor, następnie przełóż na talerzyk.
• Po trzecie w razie potrzeby dolej oleju i wrzuć pokrojoną w pół talarki cebulę.
• Po czwarte używając techniki krojenia:

Ran-giri – 乱 切 り – pokrój marchewkę w nieregularne kształty, ale oczywiście tej samej wielkości. Jest to bardzo przydatna technika krojenia, ponieważ zwiększa powierzchnię każdego kawałka, co pozwala na szybsze gotowanie i wchłanianie większej ilości smaku, często używany do gulaszu, curry i zup.

1. Po pierwsze weź oczywiście obraną marchewkę, odetnij kawałek pod kątem jakieś 45 stopni.
2. Po drugie obróć marchew o 45 – 90 stopni i zrób kolejne cięcie.
3. Oczywiście powtarzaj, aż pokroisz cała marchew.

• Po piąte wrzuć marchew, ziemniaki pokrojone na wielkość kęsa i chwilę smaż i mieszaj.
• Po szóste dodaj pokrojone i obrane jabłko, oczywiście bez gniazda na pestki, wymieszaj, wlej bulion, dashi, sok z pomarańczy, wsyp skórkę z pomarańczy i przyprawę curry, którą wcześniej zrobiłeś mój drogi czytelniku – podglądaczu.
• Po siódme kurczaka pokrój oczywiście na wielkość kęsa, dodaj do sosu, wymieszaj, zmniejsz temperaturę i gotuj, aż warzywa będą miękkie.
• Na koniec, kiedy warzywa będą niemalże gotowe, a sos zgęstnieje, wsyp groszek, wymieszaj i grzej, aż groszek się zagrzeje.
• Podawaj oczywiście z białym ryżem i marynowanym imbirem, co zresztą zobaczysz na moim filmie na YouTube, na który Cię Zapraszam.