Moje śledzie, robię je od lat, od czasu kiedy pamiętam, od czasu kiedy w ogólę myślałem, że będę komuś pokazywał, swoje skromne potrawy. Siedź był już znany w Europie w XII wieku. W średniowieczu zyskał popularność tym, że w czasie postu nie jadano ani mięsa, ani nabiału, śledzia było pod dostatkiem i królowie i biedacy, zajadali się nim. Gall Anonim wspominał o śledziach w swoich dziełach. Władysław Jagiełło był zagorzałym fanem śledzi, w nadwornym rachunku z 1398 roku, widnieje pozycja ” sześć beczek śledzi”. Zapraszam na moje śledzie, które robię od… wieków.
- 👫 – 4
- ⏳- 45 minut
- 🐟 – 👍
Co potrzebujesz
- 250 g śledzi solonych
- 1 kg małych ziemniaków
- 1 jabłko starte
- 2 papryki ramiro pokrojone w kostkę
- 1 por pokrojony w talarki
- 500 g jogurtu naturalne
- 3 łyżki chrzanu
- 250 ml śmietany
- 2 żółtka
- Oliwa
Jak to złożyć w całość
- Śledzie w zależność, jak słone lubisz, mocz je w wodzie, często wymieniając wodę.
- Ziemniak w całości gotuj ok. 15 minut.
- Następnie przełóż je na blaszkę, skrop oliwą i wstaw do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na ok. 30 minut.
- Warzywa wymieszaj z jogurtem i dodaj pokrojone w kawałki, jakie lubisz śledzie.
- Śmietanę w rondlu wymieszaj z żółtkami i chrzanem, gotuj na średniej temperaturze, często mieszając, aż zgęstnieje.
- Nałóż sos chrzanowy, ziemniaki i śledzie.
- Gotowe.
Smacznego i zdrowia 🇵🇱
Facet w kuchni – gotowanie pod wpływem





