Panzanella z szałwią i kurczakiem

Panzanella z szałwią to moja wariacja na temat słynnej toskańskiej sałatki.
Nazwa Panzanella to połączenie dwóch słów – pane – czyli chleb i – zanella – co oznacza miskę lub głęboki talerz.
Panzanella to typowy przedstawiciel – Cucina Povera – czyli biednej kuchni.

XVI wiek w Toskanii to okres kiedy prawdopodobnie powstała Panzanella. Rolnicy i chłopki, wykorzystując czerstwy chleb, maczali go w wodzie i zjadali z warzywami ze swoich ogrodów.
Bronzino, XVI-wieczny poeta i malarz z rodziny Medici, śpiewał o swojej miłości do sałatki Panzanella, opisując cebulę, olej, ocet, czerstwy chleb, portulakę i ogórki.
Hmm nie ma pomidorów ❓ a no tak, ponieważ pomidory dotarły do Włoch, kiedy Panzanella już istniała, a dopiero w XVIII wieku pomidory zaczęły być uprawiane we Włoszech.
Wracając do mojej wariacji Panzanella, musisz wiedzieć, że każdy region Włoch ma swoją wersję, oto kilka z nich, które znajdziesz u mnie ?:

Na zakończenie mojej przydługiej wypowiedzi, życzę Ci smacznego.
- ? – 2-3-4
- ⏰ – 30 minut
- ?? – Włochy
- ?? – Polska
- ? – Facet w Kuchni – gotowanie pod wpływem
- ? – Suchy Chleb dla…
Oczywiście potrzebujemy kilku składników
- Czerstwa bagietka lub chleb – pokrojone na wielkość kęsa
- Zielone oliwki – duża garść
- Suszone pomidory – duża garść
- Pomidory – 3-5 sztuk pokrojone na ćwiartki
- Pierś z kurczaka wolno uciekającego przed swym oprawcą – 2-3 sztuki
- Masło – 20-30 gram
- Świeża szałwia
- Zalewa z oliwek – 2-3 łyżki
- Zalewa z suszonych pomidorów – 2-3 łyżki
- Oliwa z oliwek najwyższej jakości oczywiście z Domu Oliwnego – 2-3 łyżki
- Ocet winny czerwony – 2-3 łyżki
- Sól – do smaku
- Pieprz świeżo zmielony – do smaku

Jeśli mamy już składniki, Panzanella z szałwią czas zrobić
- Po pierwsze rozgrzej nieprzywierającą patelnię i rozpuść masło. Wybierz kilka ładnych listków szałwii i wrzuć je na rozgrzane masło, podsmaż przez chwilę, aż będą chrupiące i przełóż je delikatnie na talerzyk.
- Po drugie na rozgrzaną już patelnię wrzuć mięso pokrojone na wielkość kęsa, dopraw solą oraz pieprzem i obsmaż z każdej strony na złoto – brązowy kolor. Na ostanie kilka minut wrzuć resztę posiekanych listków szałwii.
- W międzyczasie wymieszaj w miseczce oliwę z oliwek, wiesz skąd ? z octem i zalewami.
- Po trzecie pokrojone czerstwe pieczywo włóż do pojemnika i skrop mieszanką z miseczki.
- Po czwarte kiedy kurczak będzie gotowy, przełóż go do czerstwego chleba, dodaj oliwki, pomidory, suszone pomidory i wymieszaj.
- Na koniec dopraw solą i pieprzem. A i bym zapomniał o chrupiących listkach szałwii.


Jeśli nie lubisz z jakichś powodów blogów ?, a masz Instagram, zapraszam do obserwowania mojego skromnego profilu, gdzie już od jakiegoś czasu są przepisy pod zdjęciami.
Będzie mi oczywiście bardzo miło.
Pozdrawiam Rafalcook.
Wystarczy kliknąć zdjęcie poniżej ⤵️